18 grudnia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Migrantów, który poświęcony jest ludziom, którzy musieli opuścić swoje kraje. Niemal 300 milionów osób z całego świata wybrało migrację, aby znaleźć pracę, połączyć się z bliskimi lub zapewnić sobie lepsze warunki życia. Niestety, 35 milionów osób zostało wypędzonych za granicę przez wojny, prześladowania lub katastrofy naturalne. Niestety, stan ich zdrowia jest zatrważający. Dziś, 18 grudnia, powinniśmy przyłączyć się do Międzynarodowego Dnia Migrantów, aby wyrazić nasze wsparcie dla tych, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia swoich domów.
„Nie ma twardych danych na temat stanu zdrowia uchodźców i emigrantów, bo bardzo trudno je zgromadzić. WHO podaje, że wśród tych grup jest mniej raków, więcej schorzeń ostrych, zdiagnozowanych w późnych stadiach. Dużo więcej cukrzycy niż w populacji ogólnej ze względu na fatalną dietę – mówi Jakub Belina-Brzozowski z Polskiej Misji Medycznej. – Gdy przebywałem z Polską Misją Medyczną w Iraku, skąd niedawno wróciłem, wśród uchodźców i uchodźców wewnętrznych w tamtejszych obozach obserwowaliśmy: więcej chorób dziąseł, zębów i jamy ustnej, zwykle przez związany z migracją lub uchodźstwem utrudniony dostęp do służby zdrowia. Między innymi dlatego w obozach dla uchodźców w Iraku Polska Misja Medyczna zapewnia dobrze wyposażone gabinety dentystyczne, bo leczenie w prywatnej służbie zdrowia wykracza poza możliwości finansowe osób tam przebywających. Tamtejsi emigranci i uchodźcy cierpią na mnóstwo chorób skóry ze względu na kiepskie warunki higieniczne, ale też na choroby górnych dróg oddechowych i astmę, choć to akurat wydaje być specyfiką Iraku. Sprawą istotną są problemy psychiczne związane z traumą” – wylicza Jakub Belina-Brzozowski.
Azja i Europa odgrywają znaczącą rolę w międzynarodowej migracji, ponieważ przyjmują największą liczbę migrantów na świecie. Wg Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji, do Azji i Europy udało się trafić łącznie 173 milionom migrantów, co stanowi 61,6 procent wszystkich migrantów na świecie.
Azja i Europa są głównymi ośrodkami międzynarodowych migracji; liczba migrantów, którzy wybierają te regiony jako nowy dom, stale rośnie. Najnowsze dane Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji wskazują, że do Azji i Europy udało się trafić łącznie 173 milionom migrantów. To stanowi 61,6 procent wszystkich migrantów na świecie, a 87 milionów z tej liczby to migrantów przybywających do Azji, a 86 milionów do Europy.
Migracja do Azji i Europy ma wpływ na wiele aspektów życia tych regionów, od społeczno-kulturowego po gospodarczy. Obydwa regiony mają zarówno wiele wspólnych, jak i różnych cech, które wpływają na ich rolę w globalnej migracji. Jednak Azja i Europa wspólnie przyciągają największą liczbę migrantów na świecie, co czyni je nowym domem dla milionów ludzi.
Jeśli chodzi o procentowy udział migrantów w stosunku do liczby obywateli, to szczególnie wysoki wskaźnik zaobserwować można w Kuwejcie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich oraz w bardzo małym, ale bogatym Lichtensteinie.
„Większość osób na świecie migruje w nadziei za lepszym życiem – mówi Jakub Belina-Brzozowski. – Niestety, te nadzieje często okazują się płonne. Migranci są jedną z najbardziej stygmatyzowanych i marginalizowanych grup społecznych. Są narażeni na nadużycia i wyzysk, mają też ograniczony dostęp do podstawowych usług, takich jak opieka zdrowotna”.
Uchodźcy to ludzie, którzy opuścili swój kraj z powodu braku bezpieczeństwa, bądź nieznośnych warunków życia. Szacuje się, że jest ich ponad 35 milionów na całym świecie. Syria, Afganistan i Ukraina są krajami, z których pochodzi najwięcej uchodźców.
Uchodźcy to osoby, których bezpieczeństwo zostało zagrożone wskutek wojny lub innych poważnych przypadków, takich jak prześladowania lub katastrofy naturalne. Na całym świecie ich liczba oscyluje wokół 35 milionów, z czego większość pochodzi z Syrii, Afganistanu oraz Ukrainy.
Nie można pomijać uchodźców wewnętrznych, którzy stanowią istotną część krajobrazu globalnej migracji. Liczba ta wynosi obecnie 62 miliony osób, z czego większość pochodzi z Syrii, Ukrainy, Etiopii i Sudanu. Wszystkie te kraje zostały dotknięte wojnami domowymi, co skłoniło ludzi do opuszczenia swoich domów, lecz pozostania w granicach swoich krajów.
„Właśnie wróciłam z Iraku, gdzie nasze kliniki medyczne pomagają zarówno uchodźcom międzynarodowym, z Syrii, jak i uchodźcom wewnętrznym z Iraku – komentuje Małgorzata Olasińska-Chart z Polskiej Misji Medycznej – Ludzie, z którymi tam rozmawiałam, marzą o powrocie do dawnego życia, do domów, z których uciekali ratując życie. Niestety, większość z nich nie ma już dokąd wracać. To ich największa tragedia”.
Polska Misja Medyczna wspiera ofiary wojen i katastrof naturalnych na całym świecie, zapewniając im niezbędną pomoc medyczną. Jej zaangażowanie dotyczy krajów takich jak Syria, Ukraina czy Etiopia. Misja prowadzi również Przestrzenie Przyjazne Dzieciom – projekt mający na celu wsparcie integracji ukraińskich uchodźców w Polsce.
Polska Misja Medyczna jest gotowa pomóc ludziom dotkniętym skutkami wojen i katastrof naturalnych w wielu krajach. Dostarcza ona potrzebującym medyczną opiekę w Syrii, Ukrainie i Etiopii. W Polsce Misja realizuje inicjatywę Przestrzenie Przyjazne Dzieciom, która umożliwia ukraińskim uchodźcom uczestniczenie w procesie integracji.
Źródło informacji: pap-mediaroom.pl